czwartek, 6 grudnia 2012

Mali, duchem silni.


Mówią, że w mieście to się dzieje, że ludzie mają więcej możliwości żeby rozwijać swoje zainteresowania. Błąd, bo nie o wielkości tutaj chodzi ale o chęci, najlepszym tego przykładem są mieszkańcy Mieleszyna, którzy bardzo chcieli zorganizować swoim dzieciom dodatkowe atrakcyjne zajęcia. To właśnie dzięki ich staraniom i dążeniom do celu, mogła powstać sekcja sportowa karate kyokushin. Przyznać trzeba szczerze, zainteresowanie oraz sumienność młodych adeptów oraz ich rodziców jest zdumiewająca, jeśli w tym tempie i z tym zaangażowaniem dalej będzie się to rozwijać to kto wie. Powiedzenia typu: "małe jest piękne" zyskają na realności, a rzeczy pozornie niewielkie staną  się lokomotywą dla wielkich działań. Z podziękowaniem za zaangażowanie i upór.
OSU!!
Rafał Kos, Robert Gruszka



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz